W
Kościele jest mnóstwo dobra, ale to dobro jest raczej ciche i przez
to mniej widzialne niż krzykliwe zło. Dlatego Kościół musi
szczególnie dbać o to, aby nie było w nim zła pod jakąkolwiek
postacią. Kościół może świecić doskonałymi przykładami
życia, ale jeśli znajdą się w nim wady, to nie doskonałe
przykłady będą wtedy widoczne, a bardziej te właśnie krzykliwe
wady, które mogą być nawet mniej liczne niż zalety. Trzeba strzec
się jakichkolwiek wad i u kapłanów, i u wiernych chrześcijańskich,
aby Kościół świecił jasnym światłem i przyciągał do tego
światła. Zwłaszcza kapłani muszą strzec się wad i być w tym
drobiazgowi. Bo to oni są przedstawicielami Kościoła i mają dawać
przykład najjaśniejszy. Złych kapłanów powinno się za wszelką
cenę odsunąć lub naprawić. Są to kąkole na zbożu, pasożyty i
truciciele. Jacy z kapłanów są źli? Ci co są cieleśni i tylko
cieleśni, ci co są władczy i tylko władczy, ci co są bogaci i
tylko bogaci. Słowem, wszyscy ci, którzy kierują całą swoją
wolę nie ku Bogu, ale ku ciału, władzy i pieniądzowi. Po owocach
można ich poznać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz