wtorek, 6 grudnia 2011

Bóg – Jedno

Ja Jestem Ojcem i Matką waszą.

Słowa Boga w objawieniu Anny, Pozwólcie ogarnąć się miłości 24.

Pojmij, że Bóg i Ja jesteśmy Jednym, Ja jestem Ojcem i Synem. Czy teraz rozumiesz? Ja jestem Jeden, jestem Wszystkim w Jednym, Ja jestem Wszystkim w Jednym.

Słowo Jezusa w objawieniu Vassuli Ryden, Prawdziwe życie w Bogu 8: 2.03.87.

By dojść do smakowania wszystkiego,
nie chciej smakować czegoś w niczym.
By dojść do posiadania wszystkiego,
nie chciej posiadać czegoś w niczym.
By dojść do tego, byś był wszystkim,
nie chciej być czymś w niczym.
By dojść do poznania wszystkiego,
nie chciej poznawać czegoś w niczym.
By dojść do tego, w czym nie masz upodobania,
musisz iść przez to, w czym nie masz upodobania.
By dojść do tego, czego nie poznajesz,
musisz iść przez to, czego nie poznajesz.
By dojść do tego, czego nie posiadasz,
musisz iść przez to, czego nie posiadasz.
By dojść do tego, czym nie jesteś,
musisz iść przez to, czym nie jesteś.

Gdy zatrzymasz się nad czymś,
przestajesz dążyć do wszystkiego.
Albowiem, by dojść całkowicie do wszystkiego,
musisz zaprzeć się siebie całkowicie we wszystkim.
A gdy dojdziesz do posiadania wszystkiego,
masz to posiadać, nie pragnąc niczego.
Bo jeśli chcesz mieć coś we wszystkim,
nie posiądziesz w Bogu twojego czystego skarbu.

Jan od Krzyża, Droga na Górę Karmel, księga pierwsza, rozdział 13.

poniedziałek, 5 grudnia 2011

Każde słowo Jezus

Każde słowo Boga jest zbawieniem.

Budda napadany przez diabły

Samolubstwo wspólnot

Tak jak osoba może być samolubna (egoistyczna),
tak też w samolubstwo mogą popadać wspólnoty.

Kościół pokorny

   Jan Paweł II powiedział, że „żadna grupa społeczna, na przykład partia, nie ma prawa uzurpować sobie roli jedynego przewodnika” (SRS 15). Słowa te należy także odnieść do Kościoła chrześcijańskiego, będącego pewnym ugrupowaniem społecznym. Kościół choćby widział siebie jako najwspanialsze z ugrupowań i był nim w istocie, nie ma prawa stawiać się na pierwszym miejscu. Byłoby to pychą. Kościół ma być pokorny i rozsiewać wokół siebie pokój.
   O postawie wywyższania własnej grupy społecznej mówi dalej Jan Paweł II, że niesie ona z sobą, „podobnie jak w przypadku każdego totalizmu, niszczenie prawdziwej podmiotowości społeczeństwa oraz ludzi – obywateli” (tamże). Sam Jezus Chrystus choć był Bogiem, nie wywyższał siebie i nie uzurpował sobie roli jedynego przewodnika. Był najpokorniejszym z pokornych i oddawał swój los Bogu. „Nie skorzystał ze sposobności, aby na równi być z Bogiem, lecz ogołocił samego siebie, przyjąwszy postać sługi, stawszy się podobnym do ludzi” (Flp 2,6-7).

Porównywanie Buddy z Jezusem

Dlaczego nie można porównywać Buddy z Chrystusem? Czy sam Chrystus nie porównywał siebie z nagim, głodnym, spragnionym, a nawet z więźniem? To dlaczego nie porównywać Go z Buddą, który był przecież Doskonałym Mędrcem? Nawet jeśli Budda nie jest równy Jezusowi, to przecież nie uczył niczego sprzecznego z Jego nauką. Tak samo jak On, prowadził ludzi do życia wiecznego i uczył ich miłości do Boga i do bliźnich. To są takie oczywiste rzeczy, które widać przez to, że człowiek żyje uczciwie i nie po ziemsku, ale życiem Ducha – z miłosierdziem i mądrością. W uczniach Buddy jest prawdziwa miłość, pokora i czystość. To nie są rzeczy, które pochodzą od szatana. Poza tym, gdyby były szatańskie, nie utrzymałyby się tak długo na ziemi. Również buddyści mają swoich świętych, którzy potwierdzili naukę Buddy przez cuda, ale nigdy nie było to robione dla pychy albo ludzkich korzyści, ale dla poprowadzenia ludzi do życia wiecznego – dla dania im wiary świętej i nadziei. Są tak podobni do uczniów Jezusa, a sami uczniowie Jezusa ich nie poznają. Bardzo smutne. Jezus przyszedł do swoich, a swoi go nie przyjęli. Tutaj swoi żyją obok swoich, ale nie są widziani jako swoi. To jest prawdziwa klęska wiary. Człowiek nie ma już oka duchowego i nie umie widzieć miłości w innym człowieku, a ona jest przecież najprawdziwszym znakiem naśladowcy Chrystusowego. Klęska! Ludzie przez swoje formułki, regułki, zapuścili sobie zasłony na oczy i nie widzą tego, co oczywiste.

Twórca religii

Jezus Chrystus jest twórcą religii. Czym jest religia? Religia to pobożność, Boże życie. Któż bardziej pobożny jak Chrystus? Któż żyjący Bogiem tak jak Chrystus? Jedno Słowo Boże – ono jest twórcą religii. Dlatego jest nazywane Stworzycielem nieba i ziemi, wszystkich rzeczy widzialnych i niewidzialnych. Syn jest też ojcem, a Ojciec synem. Syn przez posłuszeństwo Ojcu jest twórcą religii prawdziwej. To Miłość tworzy – Miłość między Synem a Ojcem. Jeśli Syn by nie miłował, nie byłoby religii. Przez Niego więc religia się staje. On jest Tym, przez którego wszystko się stało (J 1,3).

niedziela, 4 grudnia 2011

Jedno wcielenie wielopostaciowe

Wcielenie Słowa jest zawsze jedno. Dlatego jest Ono zwane Jednorodzonym. Objawia się pod różnymi postaciami, ale zawsze jest zrodzone w Jednym i jest doprowadzeniem do jednego skutku pokazania Ojca. Słowo jest spełnieniem pewnego zamiaru. W tym jest jednorodzone.

sobota, 3 grudnia 2011

Objawienie jednoczące

Pokój, Moje dziecko, nie obawiaj się, nie lękaj się nigdy Mojej Obecności. Obawiaj się Mnie jedynie wtedy, gdy buntujesz się przeciwko Mnie. Ten, kto nie jest ze Mną, rozprasza. Myśl o tym. Objawienie, które wam daję, nie rozprasza, lecz gromadzi. Moje objawienie jednoczy was w jedno jedyne Ciało. Weź Mój Pokój, Moje dziecko. Pozostań niczym, mieszkaj we Mnie. Ja, Pan, błogosławię cię.

Słowa Pana Jezusa dane Vassuli Ryden w „Prawdziwym życiu w Bogu” 38: 31.10.89.

Vassula Ryden w środku, obok buddyjskiego mnicha

Bóg dla każdego

Prawdę objawia sam Bóg. Bóg jest jeden, najwyższy i może objawić się każdemu. Tak jak objawił się Mojżeszowi, tak może objawić się nieokrzesanemu dzikusowi i komukolwiek, o ile ma otwarte serce.