Bóg
od samego początku był Miłością i Miłosierdziem. „Antypatyczny”
wydawał się tylko dla tych, którzy nie żyli miłością. Z
miłości Bóg podał Izraelowi prawa, które prowadziły do miłości
i były miłością. Dawały one człowiekowi radość życia w
pokoju i ładzie. Nie były one przymusowymi nakazami, a raczej
dobrotliwymi wskazaniami, mówiącymi: „Czyń tak a tak, a będzie
ci się żyło dobrze”, „nie rób tego a tego, bo spotka cię
nieszczęście”. Bóg był przezorny w swojej miłości i wiedział,
co jest dla człowieka dobre, a co złe.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz