Wiele
ma promieni słońce, lecz światło jedno; wiele ma gałęzi jedno
drzewo, które czerpie jedną siłę z jednego głębokiego korzenia;
tak i Kościoła jedna jest głowa, jeden początek, jedna matka,
która nas wszystkich rodzi, zachowuje Bogu i przysposabia na synów
Królestwa. Nie może ten mieć Boga za ojca, kto nie ma Kościoła
za matkę.
Powiedziane
przez św. Cypriana w mowie O
jedności Kościoła. Zaczerpnięte
z Homiletyki
abp
Ignacego Hołowińskiego.
W innym
przekładzie jeszcze tutaj:
Jak wiele
promieni ma słońce a jedno tylko jest światło; jak wiele gałęzi
ma drzewo, a jeden tylko jest pień, osadzony na silnym korzeniu; i
jak z jednego źródła bardzo wiele wypływa strumieni, i te dla
obfitości wydobywającej się wody zdają się liczebnie pomnażać,
to przecież jedność ich zachowuje się w początku. Pochwyć
promień słońca od ciała jego: jedność światła nie da się
rozdzielić. Odłam od drzewa gałąź, a odłamana nie puści
korzenia. Oddziel od źródła strumień, oddzielony wyschnie. Tak i
Kościół, napełniony światłością Pana, rozwodzi swe promienie
po całym świecie, jedno atoli jest tylko światło, które wszędzie
się rozlewa a jedno ciało jego się nie rozdziela. Rozpościera
bujnie gałęzie po całej ziemi, wypływające obficie strumienie
szeroko rozlewa; jedna atoli jest głowa, jeden początek, jedna
matka bogata w następstwa płodności swojej. Z jej płodu się
rodzimy, karmimy jej mlekiem, jej duchem się ożywiamy.