środa, 5 października 2011

Niedoskonały kościół ziemski

   Sam Kościół Chrystusowy nie jest doskonały na ziemi. Dlatego nie może wymagać tej doskonałości od innych kościołów i wspólnot. Nie ma też rościć sobie prawa, by uważać się za wyższy i lepszy od innych tylko dlatego, że należy do Chrystusa. Sam Chrystus był sługą innych i uniżył siebie aż do haniebnej śmierci, a ze swoim Słowem szedł do bezbożników.
   Ponieważ my sami jako Kościół Chrystusowy nie jesteśmy doskonali, nie możemy się uważać za doskonalszych od innych kościołów i wspólnot tylko przez to, że jesteśmy wybrani. Sami bowiem podlegamy niedoskonałości, jakiej podlegają inne wspólnoty. Nie mamy więc prawa uznawać się za lepszych, czy doskonalszych. Podlegamy przecież tej samej niedoskonałości. Teraz jesteśmy dziećmi Bożymi, ale jeszcze nie okazało się kim będziemy (1 J 3, 2).
   Naród żydowski uważał się za naród wybrany, bo sam Bóg rzeczywiście go wybrał, a jednak ten sam naród okazał się gorszy od wszelkich innych, kiedy ukrzyżował najdroższego Syna Bożego. Dlatego my, Kościół Chrystusowy, nie możemy popaść w podobną pychę i uważać się za lepszych od innych wyznań, kościołów i wspólnot, bo jeszcze nie poświadczyliśmy w pełni, że jesteśmy rzeczywiście Chrystusowi. Ci, którzy nazywają się Kościołem Chrystusowym mogą w istocie okazać się zdrajcami samego Chrystusa.
   Dlatego my sami się nie nazywajmy, niech sam Bóg nas nazwie. To jest znamię prawdziwego chrześcijanina – oddanie wszystkiego w ręce Boga. Gdy siadamy do stołu, nie zajmujmy pierwszego miejsca, bo pan domu przyjdzie i może przesadzić nas do tyłu, a wtedy będziemy się wstydzić. Każdy kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się uniża, będzie wywyższony (Łk 14, 7-11).

Niech inny cię chwali – nie twoje wargi,
       ktoś obcy, a nie twoje usta” (Prz 27, 2).

Msza z pokornym ojcem Pio

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz